Marzec zleciał nam bardzo szybko, a ja tak bardzo lubię ten miesiąc. Przyroda budzi się do życia i odwieszamy ciepłe kurki do szaf. Na wiosnę robię porządki w garderobie i właśnie trzy worki ubrań zwolniły miejsca nowym ubraniom. Tym razem byłam bez litości i nie tłumaczyłam sobie kolejny rok z rzędu, że może jednak to "coś" jeszcze założę :) Też tak macie?
source: @lifestyleinspiracje
Zaglądam do Ciebie na instagram. Lubię śledzić co u Ciebie nowego. Zawsze tak pięknie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) i ja zaglądam chętnie do Ciebie. Pozdrawiam
UsuńPrzepiękne róże :)
OdpowiedzUsuńŚledzę :D
OdpowiedzUsuńDla mnie marzec to najlepszy miesiąc. Początek wiosny no i moje i Mamy urodziny :D
OdpowiedzUsuńJa też mam problem z pozbywaniem się rzeczy w szafie
OdpowiedzUsuń