W przyszłym tygodniu zaczynają się u nas ferie zimowe, a ja czekam na wiosnę. W sklepach pojawiły się cebulki wiosennych kwiatów i kuszą różnorodnością. Pomimo, że na zewnątrz zima nie odpuszcza w domu coraz więcej wiosennych akcentów, a świąteczne dekoracje poszły już dawno w niepamięć. Ale spokojnie zima też jest fajna, szczególnie w górach i właśnie szykujemy się do wyjazdu... liczę na relaks i dużo śniegu :) A jak u Was samopoczucia, czekacie już na wiosnę?
09.02.2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajne filizanki :)
OdpowiedzUsuńCudnie. Na filiżankż choruję odkąd tylko zobaczyłam ją na insta. Piękny zalążek wiosny u Ciebie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda, nawet w tych głowach ;P
OdpowiedzUsuńOj tak, nie mogę się już doczekać. Słońce jest mi niezbędne do życia :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł !! zainspirowałaś mnie !! :)
OdpowiedzUsuńZima tez jest fajna ale ja już chcę wiosny ;p
OdpowiedzUsuńTak wyczekujemy już wiosny, bardzo nas cieszy fakt, że dzień coraz dłuższy😊
OdpowiedzUsuńhttp://genypoojcu.blogspot.com/?m=1
HAHHA, kształt tej filiżanki jest świetny! :)
OdpowiedzUsuń