Te cudne kolorowe ciasteczka zwane makaronikami wywodzą się z Włoch i Francji, a ich nazwa pochodzi od włoskiego słowa maccherone, macaroni lub maccarone, co oznacza włoską bezę. Obecnie we Włoszech każdy region posiada swój własny przepis na makaroniki i uznaje go za jedyny oryginalny. Wygląd i skład makaroników ewaluował przez wieki. Dopiero na początku XX wieku, makaroniki przybrały wersję przekładaną delikatnym kremem. Wszystko to, za sprawą francuskiej cukierni Ladurée, założonej w 1862 roku. To Pierre Desfontaines - wnuk założyciela cukierni, wpadł na pomysł, aby wzbogacić makaroniki o krem. Cukiernia Ladurée funkcjonuje w Paryżu do dziś i cieszy się ogromną popularnością. Mnie makaroniki uwiodły swoją delikatnością i lekkością, takie z nich stylowe ciasteczka:) Lubicie, próbowałyście?
Uwielbiam je - są boskie <3
OdpowiedzUsuńJak jest w Lidlu tydzień francuski, są moim obowiązkowym zakupem :P (bo poza Lidlem i "sezonem" na dany region, można je nabyć wyłącznie w kilku cukierniach, gdzie ceny są wysokie - podobnie w sklepach internetowych... Ogólnie, takie trochę luksusowe są, choć wcześniej uznawano je za jedzenie dla biedniejszych ;))
u mnie gościły m.in. tutaj: http://marta-nefertari.blogspot.com/2014/11/smaki-makaroniki.html
Nawet sama próbowałam zrobić własne, ale na razie bez większych sukcesów, cóż :P
Wyglądają mega apetycznie - ale tak na prawdę nigdy ich jeszcze nie jadłam...
OdpowiedzUsuńLubię, piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńzwiewna przyjemność... cudownie delikatne dla podniebienia i i bardzo atrakcyjne dla oka.
OdpowiedzUsuńNo cóż ja nie powinnam ulegać ich pokusie...a jednak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
dla mnie są bardziej fotegeniczne aniżeli smaczne :)))))) pozdrowionka Aga :)
OdpowiedzUsuńBardzo dekoracyjne,szkoda że muszą w końcu zniknąć:)
OdpowiedzUsuńMakaroniki są przepiękne!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny element do fotografii - te zdjecia tylko to potwierdzaja! Tym bardziej, że mozna eksperymentowac z kolorami, a poźniej smakami :) Ale sa baaardzo słodkie ...
OdpowiedzUsuńClara | Interiors Design di Clara
Jedno im trzeba przyznać...są bardzo ale to bardzo fotogeniczne :)))
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba ich wygląd... ciekawe jak smak.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia tych słodkości. Sam lubię fotografię - gratuluję
OdpowiedzUsuń