Świąteczny czas już za nami z domu znikają powoli świąteczne dekoracje, a zastępują je te bardziej zimowe. Z choinki zniknęły bombki zostawiłam tylko światełka, drzewko trochę nam potowarzyszy i jak tylko będzie można zamieszka w ogrodzie. Ten świąteczny czas bardzo nas rozleniwił trudno wrócić do pracy i obowiązków dnia codziennego. Jutro kolejny dzień laby i fajnie będziemy się pakować, czeka nas wyjazd na narty i kolejne wolne dni. Narty już się ostrzą, garderoba narciarska uzupełniona :) A Wy jakie macie plany na jutrzejszy mroźny dzień?
05.01.2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oj żal tak szybko zdejmować... U mnie powiszą do 2 lutego.
OdpowiedzUsuńI tak to już, tak gorąco oczekiwaliśmy Świąt, a tu moment i już po
OdpowiedzUsuńChciałabym jutro pod kołderką, z dobrą książką... :)
Życzę udanej wyprawy, niech stok będzie Wam szeroki :)
Ja właśnie jutro chowam ozdoby świąteczne.Po sylwestrze to jakoś czar pryska i nie czuć już magii świąt.
OdpowiedzUsuńSzkoda,że tak szybko wszystko minęło.Zazdroszczę wyjazdu :)Bawcie się dobrze!!! Pozdrawiam i zapraszam do mnie na świeżutki blog ;)
OdpowiedzUsuńhttps://mojepasje2016.wordpress.com/
Moja choinka jeszcze dobrze się trzyma, więc jej nie ruszam:) Udanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńŚwięta z każdym kolejnym rokiem mijają mi coraz szybciej. Żal jest wyjeżdżać od rodziców i zostawiać zapach choinki, pierniczków...
OdpowiedzUsuń(Jestem początkująca ale mimo to zapraszam do siebie - http://notatki-nelki.blogspot.com/)
u mnie choinka postoi jeszcze kilka dni,zapewne w przyszłym tygodniu ją rozbiorę i zostawię tylko zimowe dekoracje :)
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu Aguś! :)
OdpowiedzUsuńliczne zdjęcia jak zawsze.. u mnie też pomalutku znikają świąteczne dekoracje.. buziaki
Jakie śliczne dekoracje, moja choinka będzie stała ubrana do końca stycznia.
OdpowiedzUsuńTe saneczki mnie zauroczyły!!!! Słodkie :)
OdpowiedzUsuńCzyli będziecie aktywnie odpoczywać! U nas to raczej błogie lenistwo się szykuje i kolejne szydełkowe próby ;p
Pozdrawiam!
My jeszcze mamy choinke, chyba do soboty :)
OdpowiedzUsuńŚliczne saneczki :)
Cudne saneczki na choince! :)
OdpowiedzUsuńJa dziś zamierzam trochę odpoczywać, trochę uporządkować dokumenty i trochę pospacerować. Wyjazdu na narty zazdroszczę :)
Jeszcze się cieszymy ozdobami, ale gdy igły zaczną spadać z choinki cóż to znak, że dekoracje muszą wrócić do kartonika :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Marta
zazdroszczę nart! ja w tym roku nie pojadę:( przyjemności!
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj cały dzień na blogerze :) Czas nadrobić zaległości !
OdpowiedzUsuńflawlessbananaa.blogspot.com
Ja mama czały czas ochote zagrzebać się w kołdrę i kocyki leżeć w łóżku i czytać - a co :)
OdpowiedzUsuńAleż Wam dobrze, już lata na nartach nie byłam;) Życzę udanego wyjazdu i wszystkiego dobrego w Nowym Roku:) Uściski!
OdpowiedzUsuńPiękne te saneczki :)u mnie choinka jeszcze trzyma się całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog i oczywiście inspirujący :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do odwiedzenia mojego (m.in recenzja rzeczy zamówionych przez internet):
lena-lemi.blogspot.com