Powoli myślę już o wiośnie i dlatego w domu zagościły hiacynty. Czy wiecie, że zaliczamy te kwiaty do rodziny roślin szparagowatych czyli są blisko spokrewnione ze szparagami :) Przesadziłam je do pasiastych kubeczków, które świetnie się nadały. Dni coraz dłuższe, temperatura na plusie oby do wiosny...
28.01.2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:)))))))) no to wszystkie zaczynamy czuć wiosnę :)pozdrowionka Aga :)
OdpowiedzUsuńPieknie, widzę, że każdy już zaczyna pomału przywoływać wiosnę w mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie w takiej odsłonie lubię hiacynty najbardziej. Te ich cebulki i nierozwinięte pąki są takie urokliwe :) Wiosny już chyba wszyscy chcemy, niestety Zubilewicz z TVN-u własnie oświadczył, że w lutym powrót zimy :((((( Kiedy ja nie chcę!!!
OdpowiedzUsuńBeti nie... tylko nie powrót zimy :)
UsuńU mnie hiacynt już kwitnie w doniczce na parapecie w kuchni :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię hiacynty i ich zapach. Mam nadzieje że będą ozdobą Twojego przytulnego domu. 😃 Pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie! Lecę po hiacynty! Tylko gdzie ja dostanę takie piękne doniczki?!
OdpowiedzUsuńZa doniczki posłużył mi komplet kubeczków House Doctor, które kiedyś kupiłam.
Usuńale mi się podobają te kubki a jako doniczki jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńPowoli się wykluwają.... Oby do wiosny :)
OdpowiedzUsuńU nas 2 dni temu było 15 stopni i słonecznie przez cały dzień. Wiosnę było czuć na każdym kroku. Dzisiaj niestety już jest tylko 10+ i ponuro bo deszczowa. Co do hiacyntów to jedne z moich ulubionych kwiatów! Uwielbiam ich intensywny zapach kiedy kwitną!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam Cię również do odwiedzenia mojego bloga:
www.homemade-stories.blogspot.be/
Ślicznie !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
I ja odliczam! Jeszcze nigdy jak tej zminy nie czułam się nią tak zmęczona. Muszę nabyc hiacynty, Twoja kompozycja urocza!
OdpowiedzUsuń