Ostatnio sprawiłam sobie oto tego kwiatka, a kupiłam go w Lidlu... tylko nie pytajcie jak się nazywa bo tak naprawdę nie jestem pewna, może Wy znacie tą roślinkę. Umieściłam ją w metalowym kubku Madam Stoltz i bardzo mi się podoba ta kompozycja.
Powoli już myślę nad jesiennymi klimatami w domu i na tarasie, zaczęłam od kupienia kilku wrzosów, zasuszyłam kwiaty hortensji z mojego ogrodu i nazbierałam trochę żołędzi, które świetnie sprawdzają się w takich jesiennych dekoracjach.
Udanego w e e k e n d u i dziękuję, że wpadłyście do mnie w ostatnim poście tak licznie na kawę :)

Kochana ślicznie się prezentuję :))) <3
OdpowiedzUsuńbuziaki i udanego weekndu
Ale śliczny. Chyba nigdy nie spotkałam się z taką roślinką.
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu ♥
Znam ta roslinke, tez mam ja w domu, po raz drugi z reszta bo pierwsza mi umarla :-) w Niemczech to jest bardzo popularna roslinka, szczegolnie czesto robi sie rozne kompozycje z jej udzialem w ogrodach lub donicach na tarasach. W polaczeniu z wrzosem, bluszczem I jeszcze czyms kwitnacym wyglada super!! pzdr:-)
OdpowiedzUsuńPS-a nazywa sie calocephalus brownie :-: ladnie, prawda?
OdpowiedzUsuńSuper Madzia dziękuję za info :)
UsuńWeekend zaczął się poznawczo.. Już wiem co to za roślina dziękuje:)
OdpowiedzUsuńRoślinka super, idealnie pasuje do tego metalowego kubka :)
OdpowiedzUsuńRównież życzę udanego weekendu :)
Ależ fajny, a w moim Lidlu takiego nie wdziałam:/ Zdjęcia jak zwykle piękne i te kompozycje... Cudownego weekendu życzę i przesyłam uściski:))
OdpowiedzUsuńCoś podobnego sadziłam w tym roku na działce, fajnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia zrobiłaś:) Udanego weekendu!
bzi
Świetna roślinka i pięknie wygląda w srebrnej osłonce:)
OdpowiedzUsuńUdanego i słonecznego weekendu:)
Kurcze,miałam iść do Lidla po tą roślinkę i jakoś wyleciało mi z głowy ;p Ciekawe czy jeszcze dostanę ;/
OdpowiedzUsuńMiłego weekendowania!
Wygląda bardzo ładnie! W sumie jak dla mnie to bardziej taki zimowy ma klimat niż jesienny ;) Choć nie do każdego wystroju mieszkania taki kwiatek by pasował, to i tak wygląda bardzo oryginalnie. Chyba przejdę się do Lidla zobaczyć co tam nowego ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś taką i ususzyłam hihi :)
OdpowiedzUsuńMam go, też niedawno kupiłam i dodałam na bloga. Muszę się więcej o niej dowiedzieć więc super, że ktoś podał jej nazwę :) W metalowej doniczce też wygląda super u mnie stoi w glinianej :) Od razu go przesadziłam, bo był w małej, ciasnej donicy...
OdpowiedzUsuńTa roślina jest niesamowita. Muszę przejechać się do Lidla i mam chrapkę na żołędziowe diy. :)
OdpowiedzUsuńAga plant jest cudny, a kubek dodaje mu niesamowitego uroku - cudowna kompozycja. Uwielbiam jesienne dekoracje z żołędzi, liści i kasztanów. I jak widzę, już na nie pora :) buziak! :*
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje! Pozdrawiam, Kasia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam nietypowe roslinki, zatem chyba do Lidla zawitac musze ;) chociaz w sumie bylam niedawno, nie rzucila mi sie w oczy... A jak sie sprawuje? czesto podlewasz? nie usycha od spodu?
OdpowiedzUsuńTak naprawdę nie wiem jak długo przeżyje ta roślinka u mnie, podlewam jak mi się przypomni :)
Usuńuwielbiam tą roślinkę, a najbardziej za to, że jak przestani się ją podlewać to po prostu suszy się i wygląda tak samo jeszcze przez wiele miesięcy... jeśli się ją pielęgnuje kwitnie na żółto :) też ślicznie
OdpowiedzUsuńpięknie u ciebie jej w tej doniczce
ściskam
Uwielbiam tę roślinkę, jest świetna :)
OdpowiedzUsuńmetalowy kubek robi swoje-pięknie!
OdpowiedzUsuńta roślinka to kalocefalus, u mnie w domu mieszka w białej doniczce na parapecie i baaardzo ją lubię ;)
OdpowiedzUsuń