Hello Fall, as the Americans would say. :) I love the shot of the little mushroom. Where are the little men living in the wood hiding under there from rain. :) Here, we are only saying shots of pumpkins, it's nice to see something different. Thank you for sharing.
Muchomorek czarujący..przypomniał mi się wierszyk..do Biedronki przyszedł żuk w konieczności puk puk puk..:) biedny żuk dostał od Biedronki kosza, bo nie miał kropeczek, a wieczorem poślubiła muchomora.. Miłych snów
Hello :) cudne zdjęcia :) kiedyś jak byłam mała, uparłam się, by zabrać muchomorka do domu z lasu, gdy byliśmy na grzybach. Tak płakałam, aż Mama się zgodziła. I siedział pod nadzorem w kloszu, aż padł bidulek - ale do dzisiaj zachwyca mnie piękno tych grzybów. Pięknego dnia!
Hello Atumn :) I like it!
OdpowiedzUsuńŚwietnie uchwycone piękno jesieni...
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńHello! :) Piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńWow, wow, śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńswietne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne jesienne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne jesienne zdjęcia! Oby tylko aura jesienna była łaskawa :)
OdpowiedzUsuńpiękna ta Twoja jesień :)
OdpowiedzUsuńCzarny bez - kocham go za pyszne nalewki. Oj tak - muszę przyznać rację - czarny bez jest dla mnie jedną z najważniejszych ikon jesieni ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hello Fall, as the Americans would say. :) I love the shot of the little mushroom. Where are the little men living in the wood hiding under there from rain. :) Here, we are only saying shots of pumpkins, it's nice to see something different. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze piękne zdjęcia!!! Oby jesień była złota:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
genialne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPiekne!
OdpowiedzUsuńMuchomorek czarujący..przypomniał mi się wierszyk..do Biedronki przyszedł żuk w konieczności puk puk puk..:) biedny żuk dostał od Biedronki kosza, bo nie miał kropeczek, a wieczorem poślubiła muchomora.. Miłych snów
OdpowiedzUsuńHello :) cudne zdjęcia :) kiedyś jak byłam mała, uparłam się, by zabrać muchomorka do domu z lasu, gdy byliśmy na grzybach. Tak płakałam, aż Mama się zgodziła. I siedział pod nadzorem w kloszu, aż padł bidulek - ale do dzisiaj zachwyca mnie piękno tych grzybów. Pięknego dnia!
OdpowiedzUsuńZdjecie z muchomorkiem - rewelacja...tak pieknie odcina sie od tla:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jesień! najbardziej fotogeniczna pora roku :) cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że muchomorki nie zjadliwe, bo piękne są - nie ma wątpliwości :)
OdpowiedzUsuńKlimatyczne zdjęcia:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
I już po lecie...
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie: www.donnazoe.blogspot.com