Jak dobrze, że o tej porze roku możemy cieszyć się hiacyntami. Aktualnie można je dostać w sklepach, są bardzo popularne na blogach. No i ja skusiłam się na te roślinki z rodziny szparagowatych :) Umilają mi dni i pomimo tego, że kojarzą mi się z wiosną to świetnie nadają się do aktualnych aranżacji.
Hiacynty umieściłam sprytnie w filiżankach do kawy, których tak naprawdę nie używałam bo mam ich trochę... plus kilka gałązek z mojego ogródka i do tego kwintesencja czyli cudne świeczniki od Tine KHome. Chcę jeszcze zrobić gwiazdy z gałązek, ale muszę zakupić odpowiedni sznurek.
Niestety robi się u nas coraz zimniej i nasuwa mi się tekst:
Pięknie! Lubie hiacynty tylko mi ich intensywny zapach przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńNiech pięknie zakwitną !
OdpowiedzUsuńpiękne kwiatuszki :)))))
OdpowiedzUsuńrób ciepłą herbatkę i pod kocyk :D a śnieg niech sypnie na Święta :)
:))
UsuńBardzo wdzięczne kwiatuszki:-)
OdpowiedzUsuńja tez juz mam:)
OdpowiedzUsuńTo pierwsze zdjęcie jest super!
OdpowiedzUsuńDzięki Lilluś :)
Usuńpięknie się kwiaciorki prezentują:)))))) i fakt super w aranżacji światecznej :)))
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ja też wczoraj sobie jednego sprawiłam :) Zapachu wprawdzie nie lubię, ale za to jak pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńte świeczniki są cudne ...gdzie je kupiłas ???? a pomysły zacne ...zwłaszcza na patykową gwiazdę :)pozdrówki
OdpowiedzUsuńŚwieczniki dostałam, w sklepach internetowych trzeba poszukać :)
Usuńa ja czekam na dostawę :)) za kilka godzin przywiezie mi je mama prosto ze "szwedzkiego marketu";)
OdpowiedzUsuńo kwiatach myślałam;)
Usuńcudowna kompozycja :)
OdpowiedzUsuńgwiazdki <3 uwielbiam hiacynty!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, kwiaty wyglądają super w tych doniczkach. No generalnie wow :) Fajny blog!
OdpowiedzUsuńUwielbiam hiacyny w zimowych dekoracjach :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na metamorfozę mojego przedpokoju :)
Lubię zapach hiacyntów :)
OdpowiedzUsuńTea i warm socks też mile widziane :)))
Pozdrawiam cieplutko
Nich Ci zdrowo rosną, piekne są :)
OdpowiedzUsuńpiekne hiacynciki, kojarza mi sie niezmiennie z nadejsciem wiosny...;))
OdpowiedzUsuńnatomiast w wersji zimowej - uroczo:)
Cudowne,i niech dalej cudnie rosna:))
OdpowiedzUsuńWspaniałe swieczniki!love it!;D
OdpowiedzUsuńa hiacynty uwielbiam, są piekne, cudnie pachną i świetnie wychodzą na fotkach;)))
ja jakoś nie mogę na nie trafić, muszę się wybrać do szweda;)))
buziak
hej ...Mikołajki blisko :))) zapraszam po prezent od świętego :))jeśli nie dla Ciebie to może dla kogoś bliskiego ....szkoda przegapić :)))) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHiacynty są piękne o każdej porze roku :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie uwielbiam, choć najchętniej zatrzymałabym chwilę, kiedy są jeszcze nierozwinięte. Na pewno się skuszę, jak trafię na nie w sklepie :-)
OdpowiedzUsuńhiacynt ... z szparagowatych ?? to ci nowina :-))
OdpowiedzUsuń