Poniedziałek już za nami, ja jak większość ludzi raczej nie przepada za tym dniem, dzień umilił mi moment otrzymania przesyłki z piórkami :)
Te cudnie nakrapiane pióra należały do perlicy zwyczajnej tak bowiem poinformował mnie mój kuzyn, którego pasją jest ornitologia.
Pióra często wykorzystywane są do celów dekoracyjnych w stylu skandynawskim,
ostatnio i ja postarałam się aby je zdobyć a nie było to trudne no i zostały uwiecznione razem z moim
buddą :)
jako dekoracje na pewno przewiną się jeszcze w nie jednym moim zdjęciu...
a czy wy lubicie piórka w domu?
Zależy jakie piórka, bo te są śliczne.
OdpowiedzUsuńIdealnie uchwyciłaś piękno i lekkość pióra!
OdpowiedzUsuńBudda i pióra ciekawy zestaw!Podoba mi się!!!
Dzięki Asia
UsuńPiekne piórka, nigdy w sumie nie miałam pomysłu na pióra, gdy sie zakurzą, jak je odkurzyć?
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Wzajemnie:)
Usuńnie mam pior... ale takiego budde bardzo bym miec chciala;)
OdpowiedzUsuńPiękne te piórka, ja kiedyś miałam wianek z białych piór, ale bardzo ciężko utrzymać je w czystości. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale śliczne, nie widziałam chyba takich wcześniej!
OdpowiedzUsuńLubimy piórka a te twoje są śliczne!
OdpowiedzUsuńCudna są ! lubimy :)))
OdpowiedzUsuńBa pewnie, że lubimy :-) te piórka są niezwykle piękne, posiadam i ja je również
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie u góry cudo, powiadam cuuudo :-)
Dziękuję motywujesz mnie bardzo :)
UsuńWszystko zależy jak wyglądają te piórka a Twoje są śliczne :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem nimi zauroczona :)
UsuńMarzą mi się takie pióra, ale niestety, posiadanie kotów zobowiązuje :)
OdpowiedzUsuńNo tak :(
Usuńslicznosci...pozdrawiam;))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)))
UsuńU mnie piórka często pojawiają się w wielkanocnych dekoracjach. Później je chowam, bo koty chętnie wykorzystują je do zabawy :)
OdpowiedzUsuńTe nakrapiane są cudne!
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam Kasieńko :)
UsuńJa bardzo lubie, wisza u mnie na przedpokoju dekoracje, ktore zrobilam z piorek:)
OdpowiedzUsuńhttp://fairy-in-the-house.blogspot.com/2012/12/noel.html
wlasciwie sa caloroczne, jeszcze mi sie nie znudzily:)))
Piękne!
OdpowiedzUsuńczy jako Qrka mogę nie lubić piór??:):))) ale niestety nie mogę mieć ...mój mą jest na nie bardzo uczulony...a szkoda..te są piękne:))
OdpowiedzUsuńTakie nakrapiane szczególnie mnie urzekają swoją urodą,lubię też inne,kolorowe,nie lubię pawich piór:)
OdpowiedzUsuńśliczne są :)))) ja robiłam wianki z piórek ....na Wielkanoc :)))
OdpowiedzUsuń