01.06.2013
Kwiaty od mojego synusia
Mój synuś jest kochany, dziś o nim bo to jego święto. Wracając ze spaceru zawsze pamięta o mnie i przynosi mi jakieś cudne kwiatuszki., jak tylko zobaczyłam jak fajnie wyglądają musiałam wziąć aparat i pstryknąć kilka fotek. Prosicie żebym umieszcza więcej swoich zdjęć więc to mnie dodatkowo zmobilizowało :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudne są te kwity zebrane małymi rączkami:)
OdpowiedzUsuńJako dziecko też zrywałam mamie kwiaty, najczęściej chabry i maki.
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia i kwiaty :)
Pozdrawiam cieplutko
Dzięki powoli rozkręcam się ze zdjęciami :)
UsuńPiękne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńTakie dane prosto z serca są najpiękniejsze :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiatuszki :) takie malusie podarki od dzieci cieszą najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendy życzę :)
Wzajemnie, pozdrawiam
UsuńUwielbiam je, też właśnie stoją u nas na stole w kuchni :)
OdpowiedzUsuńWitam, chyba pierwszy raz u mnie? Pozdrawiam
Usuńśliczne!
OdpowiedzUsuńKwiatuszki z rąk dziecka są piękniejsze niż drogie bukiety z kwiaciarni :)
OdpowiedzUsuńW tym roku na Dzień Mamy wolałam właśnie kupić kwiatuszki (konwalie) mamie od biednej dziewczynki, która sprzedawała na chodniku...niż w sklepie.
Pozdrawiam :))
kwiaty od dziecka to jeden z najwspanialszych prezentów :)
OdpowiedzUsuńTe kwiaty od dzieci są najpiękniejszymi bukietami pod słońcem !!!
OdpowiedzUsuńKwiatki od synka - bezcenne:))
OdpowiedzUsuń